top of page

Zafałszowany „hiszpański” szafran o wartości 10 mln euro

W Hiszpanii zlikwidowano grupę przestępczą zajmującą się fałszowaniem i sprzedażą szafranu.


Hiszpańskie władze zlikwidowały grupę przestępczą, zajmującą się fałszowaniem szafranu. Wspólne działania Gwardii Cywilnej, policji i urzędu ds. podatkowych doprowadziły do aresztowania 17 osób i przejęcia 500 kg szafranu, maszyn do produkcji i innych dowodów. Dochodzenie rozpoczęto już w 2019 r., gdy okazało się, że w Ciudad Real jest kilka osób i firm, które importują szafran (głównie z Iranu), wykorzystując rozbudowaną i szeroką sieć biznesową. Grupa przedsiębiorstw wprowadzała znaczące ilości zagranicznego szafranu, którego pochodzenie fałszowano i oznaczano go jako szafran hiszpański (z La Manchy).


Sposób fałszowania szafranu

Szafran ten był w większości mieszany z resztkami kwiatów i pręcikami, które nie mogły trafić do sprzedaży jako szafran. Dalej do zabarwienia produktu stosowano barwniki. Wśród wykorzystywanych barwników znajdowały się substancje niedopuszczone przez UE czy USA. W ten sposób oszuści znacząco zwiększyli zysk z działalności. Śledztwo ujawniło, że dzięki irańskim pełnomocnictwom członkowie organizacji przestępczej nabyli ponad 35 domów w Hiszpanii i ulokowali pieniądze w każdym kraju Unii Europejskiej oraz w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Ustalono istnienie ponad dwóch ton szafranu pochodzenia irańskiego, z których większość zostałaby sprzedana za granicą jako produkt hiszpański. Jak podaje Europol – zidentyfikowano ponad 500 transportów zafałszowanego szafranu o szacunkowej wartości 10 mln euro.


Pranie dochodów ze sprzedaży zafałszowanego szafranu

Sieć przestępcza prała swoje dochody z przestępstwa za pomocą wielu przelewów bankowych, wychodzących z hiszpańskiej firmy do różnych firm w całej UE, które „udawały” zakup szafranu. Przedsiębiorstwa te nie prowadziły działalności importowo-eksportowej, co wzbudziło podejrzenia. Dochodzenie w sprawie tych transakcji ujawniło złożony system prania pieniędzy oparty na handlu, który działał w całej UE. Dzięki współpracy z Europolem przeanalizowano ponad 200 kont bankowych. Sieć przestępcza wykorzystała również przewoźników do transportu dużych ilości gotówki, pochodzącej z działalności przestępczej. Przewoźnicy byli kontrolowani przez pośredników finansowych, którzy działali w UE, mieli powiązania w krajach spoza UE i tworzyli tzw. sieć hawala.


Źródła:

bottom of page