top of page

Wielomilionowe oszustwa związane z ekologiczną soją i kukurydzą z Europy Wschodniej


Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych poinformował o oskarżeniu dwóch firm z Dubaju za ich role w wielomilionowym programie eksportu konwencjonalnej (nieekologicznej) kukurydzy i soi do Stanów Zjednoczonych, w celu ich sprzedaży jako certyfikowane produkty ekologiczne.

Firmy Hakan Agro DMCC i Hakan Organics DMCC (obie z siedzibą w Dubaju) oraz trzy osoby z Turcji zostały oskarżone o spisek, przemyt i oszustwa elektroniczne.


Zarzuty fałszowania w latach 2015-2017


W akcie oskarżenia zarzuca się, że w okresie od listopada 2015 r. do maja 2017 r. oskarżeni prowadzili program, w ramach którego Hakan Agro, Hakan Organics i powiązane podmioty kupowały konwencjonalną soję i kukurydzę z Europy Wschodniej, które wysyłano do Stanów Zjednoczonych jako „ekologiczne”.


Wyróżnione w akcie oskarżenia zarzuty:

  • Pod koniec 2015 roku oskarżeni kupili konwencjonalne nasiona soi z Ukrainy w cenie 423 USD za tonę. Następnie oszuści zorganizowali wysyłkę tych samych nasion soi do Baltimore w stanie Maryland jako „soja ekologiczna” w cenie 614 USD za tonę, co daje łącznie ponad 4,9 mln USD.

  • Na początku 2016 roku oskarżeni zorganizowali zakup konwencjonalnej kukurydzy w cenie 168 USD za tonę z dostawą do Konstancy w Rumunii. Jednocześnie zorganizowano sprzedaż tej samej kukurydzy z Konstancy do Baltimore jako „ekologicznej” w cenie 247 USD za tonę. Faktury za zafałszowaną kukurydzę opiewały na ponad 3,3 mln USD.

  • Pod koniec 2016 roku oskarżeni wysłali 16 250 ton konwencjonalnej soi fałszywie oznaczonej jako „ekologiczna” z Turcji do Stanów Zjednoczonych, gdzie została sprzedana za ponad 10 mln USD.

  • Na początku 2017 roku oskarżeni wysłali 21 000 ton konwencjonalnej kukurydzy fałszywie oznaczonej jako „ekologiczna”. Faktury opiewały na ponad 6,7 mln USD.

  • Na początku 2017 roku oskarżeni zorganizowali transport konwencjonalnej soi fałszywie oznaczonej jako „ekologiczna” z Turcji do Baltimore.

Spisek jest zagrożony maksymalną karą pięciu lat więzienia.


bottom of page