Wielka Brytania, według organizacji Honey Authenticity Project miody trafiające do znanych sieci handlowych nie są autentyczne.
Wielka Brytania, według organizacji HAP (Honey Authenticity Project) miody trafiające do znanych sieci handlowych nie są autentyczne. W 2020 roku organizacja poddała badaniom 13 miodów, które kupione zostały m.in. w Tesco, Coop, Aldi, M&S. Badania przeprowadziło niemieckie akredytowane laboratorium FoodQS. Przebadano kilkanaście parametrów i według wyników badań - w przypadku żadnej z 13 próbek nie otrzymano wyników w pełni typowych dla miodu. Wyniki wykazały obecność licznych związków występujących w różnego rodzaju syropach cukrowych.
Import miodu z Chin
Problemem w Wielkiej Brytanii jest ilość importowanego miodu z Chin, który jest bardzo tani i często jest sprzedawany poniżej kosztów produkcji autentycznego miodu. Jak twierdzą specjaliści - miód w tak niskiej cenie nie może być autentyczny. Według raportu organizacji HAP - w 2019 roku udział miodu importowanego z Chin do Wielkiej Brytanii stanowił 70% całości importowanego do Wielkiej Brytanii miodu. Jest to znaczący wzrost na przestrzeni lat, ponieważ w 2008 roku było to około 10%. Wzrost importu taniego miodu z Chin przyczynił się do spadku cen importowanego miodu z innych krajów (Polska, Meksyk, Brazylia).
Straty dla pszczelarzy i konsumentów
Zafałszowany miód przyczynia się do oczywistych strat dla uczciwych pszczelarzy, którzy są zmuszeni do obniżenia swoich cen, aby móc konkurować z tanim produktem z Chin. Fałszowanie miodu może być też szkodliwe dla zdrowia konsumentów. W badaniu Malezyjskiego Uniwersytetu Narodowego stwierdzono, że spożywanie zafałszowanego miodu powoduje otyłość, zwiększa poziom glukozy we krwi i ma szkodliwy wpływ na kondycję wątroby i nerek.